wtorek, 9 października 2012

Rise of the Guardians

Kolejne moje "dzieło". Nie wiem czy to rzczywiście jest dzieło, ale w pewnym sensie może tak to nazwać. Jak widać obiecany szablon dalej nie gości na moim blogu. Ale muszę cierpliwie czekać na zrealizowanie mojego zamówienia. No dobrze, przejdźmy do sedna. Moja najnowsza praca. Postać którą zagościła na tym rysunku to Sarah. Ale jak każda moja postać jest z czymś związana. Nie wiem czy powinnam o tym mówić, ale osoba która zaraz się pojawi jest związana z bajką(wiem jestem nastolatką z umysłem 9 - 10-latki) "Rise of the Guardians" ("Strażnicy Marzeń"). A zaraz mały opis tej postaci...




           Sarah Wintry - dziewczyna o ziemnym a zarazem ciepłym sercu. 
Po wpadnięciu do jeziora, dostała drugą szansę i zmartwychwstała jako duch i sprawuję władzę nad pogodą.
Stara się trzymać swoich zasad. Twardo stąpa po ziemi. Bardzo związana z Norhem, traktuje go jak wujka, nawet go tak nazywa.
 Od bardzo długich lat zamieszkuje biegun północny, czasami jednak pojawia się wśród mieszkańców Burgess. 
To właśnie tam pierwszy raz spotykała Jacka. Szybko zorientowała się że nie jest on człowiekiem. 
Szczególną osobą, którą często odwiedzała w tym mieście był Jamie. Lubiła patrzeć jak zachwycał się opowiadaniami o strażnikach.
On jako jedyny z dzieci najbardziej wierzył w istnienie Zębowej Wróżki czy zajączka Wielkanocnego
Często zamarzała okna w jego pokoju by dać o sobie znać. Zwykle chłopiec myślał że to Jack Frost, ale nie tylko on dysponował tymi umiejętnościami.
Na początku nie wiedziała nic o swojej przeszłości ani nawet z kat się wzięła, nie pamiętała rodziców ani Jacka.
Przed kilkanaście lat szpiegowała Mikołaja i resztę strażników. Doręczała informację Pitchowi na temat miejsca gdzie przybywają strażnicy itp. 
Pitch w zamian za to miał jej odpowiedzieć na pytanie "Kim jest?".
Zaraz po przemianie(której również nie pamiętała) pod swój dach przyjął ją North (znalazł ją przypadkowo na biegunie północnym). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Licz wyświetleń